Karkonosze są największą grupą górską Sudetów. Najwyższy szczyt Śnieżka (1602 m n.p.m.) oraz kilka szczytów w Śląskim Grzbiecie osiągają tzw. piętro alpejskie (obszar występowania łąk wysokogórskich zwanych halami). W Polsce klimat alpejski występuje tylko w trzech miejscach: na Babiej Górze, w Tatrach oraz właśnie w Karkonoszach. Zapraszamy na wirtualną wycieczkę naszym śladem – z Karpacza przez Pielgrzymy, Słonecznik, wzdłuż Kotłów Wielkiego i Małego Stawu aż do Schroniska Samotnia.

Z Polany widać nasz cel – Słonecznik

Trasa wycieczki: Świątynia Wang – Polana – Pielgrzymy – Słonecznik – Kotły Wielkiego i Małego Stawu – Spalona Strażnica – Schronisko Samotnia – Polana – Świątynia Wang

Opisana poniżej trasa jest, wedlug mnie, jedną z najprzyjemniejszych i najbardziej widokowych w Karkonoszach. Stosunkowo łatwa, trudności mogą sprawić jedynie: podejście na odcinku Pielgrzymy – Słonecznik oraz śnieg zalegający wzdłuż krawędzi Małego Stawu.

Pamiętajcie, aby zawsze przed wyjściem sprawdzić prognozy pogody oraz warunki na szlakach. Nawet w przypadku takich gór jak Karkonosze. W okresie zimowym i wczesnowiosennym na szlakach może zalegać śnieg, a ślisko może być nawet na pierwszym odcinku – wtedy konieczne są choćby raczki.

w górach nawet na koniec maja bywa śnieg

Odcinek trasy: Świątynia Wang – Polana

Wycieczkę zaczynamy od wejścia na teren Karkonoskiego Parku Narodowego. Kasa znajduje się tuż nad Świątynią Wang. Nie radzę próbować uniknąć opłaty za wstęp. Na Polanie i tak dopadnie nas kontroler biletów. Mandatu nie otrzymamy, ale opłatę za wstęp uiścić trzeba (nie da się też wykręcić brakiem gotówki – można płacić kartą!)

pierwszy odpoczynek

Niebieski szlak prowadzi nas szeroką kamienną drogą z widokiem na Śnieżkę. Po ok. godzinie docieramy na Polanę, dużą łąkę na wysokości 1067 m n.p.m. W XVII w. wypasano tutaj owce. W I poł XX wieku znajdowała się w tym miejscu osada z ośrodkami wypoczynkowymi a po II wojnie światowej działało nawet Schronisko im. Bronka Czecha. Dzisiaj to popularne rozdroże szlaków, miejsce odpoczynku (ustawiono nawet ławki i stoły), kolejny cel w drodze. Stąd prowadzi główny i najłatwiejszy szlak do Schroniska Samotnia i Strzechy Akademickiej i dalej na Równię pod Śnieżką. W okresie letnim spotkać tutaj można tłumy turystów. I kontrolę biletów.

Słonecznik jest widoczny z daleka

Odcinek trasy: Polana – Pielgrzymy

Na Polanie można zrobić przerwę na krótki odpoczynek lub od razu odbić na żółty szlak prowadzący na Słonecznik przez Pielgrzymy.

Alternatywą naszej trasy jest zielony szlak prowadzący bezpośrednio na Słonecznik, ale my decydujemy się na bardziej urokliwy i trochę mniej męczący na podejściu (ponadto szlak zielony jest czasowo zamknięty ze względu na ochronę cietrzewi. Informacje na temat zamkniętych szlaków znajdziecie tutaj: Karkonoski Park Narodowy ).

W obu wariantach czasówka to 45 minut. Skręcamy więc w prawo wchodząc na żółty szlak. Po prawej stronie widać skałki o przyjemniej nazwie Kotki. Po kilku minutach, w oddaleniu od tłumów zgromadzonych na Polanie, robimy krótki odpoczynek z widokiem na Śnieżkę. Początkowo trasa biegnie miło i całkiem przyjemnie. Idziemy sobie po drewnianych kładkach nad mokradłami zachwycając się widokami na najwyższy szczyt Karkonoszy oraz Strzechę Akademicką.

kładki zamieniają się w kamienistą drogę

Potem droga zmienia się w bardziej kamienistą. Zaczyna się podejście, które może wywołać lekką zadyszkę i przyśpieszone tempo. Po ok. 20 minutach osiągamy kolejny cel – Rozdroże pod Pielgrzymami (1194 m n.p.m.). Po wyjściu z lasu możemy poczuć się jak w mini skalnym mieście. Pielgrzymy, czyli trzy grupy skalne, położone na zboczu Smogorni, są wizytówką Karkonoszy. Na powierzchni bloków skalnych widoczne są dobrze wykształcone kociołki wietrzeniowe, często wypełnione wodą, zwane „misami”. Dawniej wierzono, że służyły poganom do rytualnego składania ofiar. Stąd pewnie pochodzi ich pierwotna nazwa – Misy Ofiarnicze.

Pogański rytuał to nie jest wprawdzie, ale nasza tradycja musi zostać zachowana – kawa w takim pięknym miejscu smakuje zawsze najlepiej.

kawa musi być

Odcinek trasy: Pielgrzymy – Słonecznik

Po krótkim odpoczynku ruszamy w dalszą drogę. Przy Pielgrzymach zaczyna się Ścieżka pod Reglami, która zielonym szlakiem prowadzi m.in. do Przełęczy Karkonoskiej. My tymczasem podążamy dalej żółtym szlakiem dość męczącym podejściem, wśród kosodrzewiny, do skał Słonecznika. Jest to jedna z najpiękniejszych skałek leżących w Karkonoszach. Wysoki na 12 m mur skalny (1423 m n.p.m.) znany ze wspaniałej panoramy widokowej na Kotlinę Jeleniogórską oraz biegnącej obok Drogi Przyjaźni (i granicy polsko – czeskiej). Warto pamiętać, że Słonecznik to otwarta przestrzeń, dlatego bardzo często tam wieje. Coś cieplejszego może się przydać.

Pielgrzymy widoczne znad Kotła Wielkiego Stawu

Odcinek trasy: Słonecznik – Kotły Wielkiego i Małego Stawu – Spalona Strażnica

Nazwa Słonecznik wywodzi się z tradycji ludowych – dla mieszkańców Kotliny Jeleniogórskiej i okolicznych wsi ukazujące się nad skałą słońce oznaczało południe. Według XVI-wiecznych legend właśnie tutaj mieszkał Liczyrzepa ( Duch Gór).

Spod Słonecznika prowadzi nas dalej czerwony Główny Szlak Sudecki (na odcinku Słonecznik – Równia pod Śnieżką – Spalona Strażnica). Po kilkunastu minutach docieramy do punktu widokowego. Możemy z niego podziwiać okolicę oraz położone na dnie kotła polodowcowe jezioro Wielkiego Stawu.

Wielki Staw
czego można chcieć więcej????

Z punktu widokowego idziemy dalej w kierunku krawędzi Kotła Małego Stawu. W okresie zimowym przy krawędzi kotłów demontowane są barierki ochronne i wyznaczony jest specjalnymi tyczkami zimowy szlak. Omija on niestety całą krawędź Kotła Małego Stawu czyli jego największy walor. Nie jest to jednak niczyj kaprys. Obejście spowodowane jest tworzeniem się niebezpiecznych nawisów śnieżnych, które niejednokrotnie stały się przyczyną tragedii.

zimą zalecane jest obejście tego miejsca

Jednak w okresie letnim, przy zachowaniu należytej ostrożności, warto zdecydować się na przejście krawędzią kotłów (trasa około 1 kilometra biegnie płaskim terenem). Bowiem możemy stąd podziwiać jedną z najpiękniejszych panoram w Karkonoszach: ostre zbocze kotła, często z zalegającym śniegiem, z widocznym w dole Schroniskiem Samotnia. Po obowiązkowej sesji zdjęciowej ruszamy dalej ścieżką znad kotłów prowadzącą obok Spalonej Strażnicy (1430 m n.p.m.).

Schronisko Samotnia

Odcinek trasy: Spalona Strażnica- Strzecha Akademicka – Schronisko Samotnia

Tuż za Spaloną Strażnicą odbijamy w lewo na niebieski szlak i kamienną drogą ostrym zejściem kierujemy się na polanę Złotówka, gdzie stoi schronisko PTTK Strzecha Akademicka. Po drodze nadal doskonale widoczny jest Słonecznik. Możemy zrobić sobie przy schronisku odpoczynek, a potem żółtym szlakiem do Karpacza lub czarnym szlakiem podejść do górnej stacji wyciągu na Kopę do Przełęczy pod Śnieżką.

krawędzią kotła Małego Stawu

My natomiast proponujemy zejście niebieskim szlakiem do Schroniska Samotnia. Moim zdaniem jest to najpiękniej położone schronisko w Sudetach. Równać się może z najbardziej znanymi tatrzańskimi schroniskami – Morskie Oko i Dolina Pięciu Stawów. Warto zrobić sobie w tym miejscu przerwę, nacieszyć wzrok polodowcowym obrazem i poczuć dumę z przejścia całej trasy.

kotły widziane z Samotni

W tym miejscu powoli dobiega końca nasza wycieczka. Następnie jeszcze tylko niebieskim szlakiem schodzimy do Świątyni Wang ciesząc się z udanej wyprawy.

Mamy nadzieję, że opis trasy oraz zdjęcia zachęciły Was do wybrania się proponowaną trasą. A może już byliście i chcecie podzielić się swoją historią? A może próbowaliście przejść tą trasę na odwrót?! Zapraszam do zostawienia komentarza. Z miłą chęcią przeczytam też propozycje innych, ciekawych miejsc do pokazania.

INFORMACJE O TRASIE

długość proponowanej trasy: 13,7 km
czas przejścia proponowanej trasy: 4 godz. 30 minut
suma przewyższeń: 645 m

INFORMACJE PRAKTYCZNE

  • Bilet wstępu do Karkonoskiego Parku Narodowego:
    – normalny: 6 zł
    – ulgowy: 3 zł

  • Nawet w okresie wiosennym można trafić na zalegający śnieg. Należy zachować ostrożność, a w przypadku gorszych warunków wybrać opcję przejścia zimowym obejściem krawędzi kotła Małego Stawu.

  • Karkonosze to góry. Pogoda bywa tutaj również nieprzewidywalna. Warto pamiętać o zabraniu cieplejszego ubrania (na Słoneczniku przeważnie wieje). Ubranie „na cebulkę” to górski styl. Zawsze sprawdzajcie prognozę pogody. Odradzam wyjścia przy ogłoszonym zagrożeniu lawinowym (tak, w Karkach się to również zdarza) i zapowiadanych burzach.

  • Pamiętajcie zawsze o zabraniu zapasu picia i jedzenia. Schroniska są dopiero pod koniec drogi.

  • W Karpaczu jest kilka parkingów, na których można zaparkować samochód. Cena to zazwyczaj 20/30 zł za cały dzień. Najbliżej punktu startowego jest prywatny parking. Cena za cały dzień to 20 zł.

13.06.2020


6 Komentarzy

Maciek · 09/06/2021 o

Dokładnie taką trasę wyznaczyłem na nasz następny weekend w Karpaczu :). Dziękuje bardzo za opis.
Mam tylko jedno pytanie. Czy taka trasa jest bezpieczna do chodzenia z dziećmi (3 i 5 lat) ?

Pozdrawiam

    Izerka · 09/09/2021 o

    Proszę bardzo, mam nadzieję, że się opis przyda 🙂 Nie wiem co znaczy według Ciebie „bezpieczna”? Nie ma spadających kamieni a w okresie letnim nie będzie śniegu czy lodu. Nie ma też, jak w Tatrach, wysokiej ekspozycji. Jedyną uciążliwością może być dla dzieciaków długość trasy ale jeżeli chodzą po górach to dadzą radę 🙂 Daj znać jak się wycieczka udała 🙂

Krystyna · 06/18/2020 o

Woow aż mam ochotę się spakować i wybrać na tą trasę… Naprawdę chce spędzić tam sporo czasu siedząc sobie nad jeziorkiem po przejściu szlaku i ciesząc oczy widokiem i obecnością przyrody.
PS. Ostatnie czego bym się spodziewala na szlaku to „bilecików do kontroli” ☺️

    Izerka · 07/06/2020 o

    A jakie zdjęcia być tam mogła zrobić 😉

Dominika Leo · 06/16/2020 o

Jestem zachwycona. To niesamowite jak wiele dowiedziałam się z tego wpisu. Nie muszę zabierać że sobą mapy czy GPS.
Tyle praktycznych wypunktowanch porad.
Do tego opis tego jak można czerpać z takiego wyjścia w góry przyjemności. Mam ochotę spakować się i wybrać się na szlak.
Izerka super wpis!

    Izerka · 06/16/2020 o

    Dziękuję za ciepłe słowa 🙂 Polecam taką formę spędzania czasu. I zapraszam w Sudety. Z miłą chęcią Cię wezmę na wycieczkę 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *