Jeżeli jesteś po raz pierwszy w Tatrach lub chcesz się wybrać na przyjemny spacer, proponuję wybrać się na wycieczkę na Polanę Kalatówki a następnie na Halę Kondratową. To również idealna opcja na rozruch po przyjeździe lub krótki szlak na zakończenie pobytu w Tatrach.

Wycieczka z Kuźnic przez Polanę Kalatówki na Halę Kondratową należy do prostych i bardzo przyjemnych, nadaje się dla dzieci i osób starszych. Jest również dobrą opcją dla stawiających swoje pierwsze kroki w zimowych Tatrach. Zajmuje ok 3 h ale warto zaplanować więcej czasu, by w spokoju móc się cieszyć widokami. Po drodze mamy dwie okazje do odpoczynku – hotel górski i schronisko.

Trasa wycieczki: Kuźnice – Polana Kalatówki – Hala Kondratowa – Kuźnice

Do Kuźnic możemy dojechać busem, dorożką lub taksówką. Nie ma tutaj parkingu dla samochodów. Można go zostawić w okolicy Wielkiej Krokwi lub ronda Jana Pawła II (szczegóły w Informacjach praktycznych na końcu wpisu).

Mijamy dolną stację kolejki (do kolejki) na Kasprowy Wierch i kierujemy się niebieskim szlakiem na Kalatówki. Jeszcze przed kasą TPN odwiedzamy Pustelnię św. Brata Alberta. Na terenie ogrodu klasztornego znajduje się Kaplica Św. Krzyża, do której przylega klasztor sióstr Albertynek. Nad ołtarzem w kaplicy umieszczony jest zabytkowy krucyfiks – dzieło nieznanego artysty.

Poniżej kaplicy Brat Albert zbudował mały domek, zwany chatką. To niewielki drewniany budynek w klasztorze Albertynek, wybudowany w 1901 roku na terenie ofiarowanym przez hrabiego Władysława Zamoyskiego, ówczesnego właściciela Zakopanego.

Jeżeli macie chęć możecie w tym miejscu odbić na żółty szlak i zrobić pętelkę do klasztoru Albertynów

Odcinek trasy: Kuźnice – Polana Kalatówki

Tuż za kasą możecie wybrać kierunek – w prawo szerszy, bardziej stromym i kamienistym szlakiem prowadzacym na Kalatówki lub w lewo węższym i nieco prowadzacym w dół szlakiem bezpośrednio na Halę Kondratową. Oba w tym samym niebieskim kolorze. Nie dajcie się skusić lewej stronie i dzielnie wkroczcie na kamienistą drogę. Na górze spotka Was nagroda w postaci odpoczynku w otoczeniu pięknych widoków.

Trasa choć niemęcząca i łatwa również dla dzieci, z powodu kamienistego podejścia, nie jest odpowiednia dla „wózkowiczów”.


Polana Kalatówki

Po około godzinie docieramy do celu – znajdującej się na wysokości 1 185 – 1 198 m npm Polany Kalatówki. Jej nazwa pochodzi od nazwiska dawnych właścicieli – Kalatów z Szaflar. Na Polanie od XVIII wypasano owce. Stało na niej 11 szałasów, jednak do dnia dzisiejszego zachowały się tylko 2 z nich. Obecnie na polanie prowadzony jest kulturowy wypas owiec. Podczas naszego pobytu owiec niestety nie było. @Hasającezajace miały okazję trafić na nie w tym miejscu w zeszłym roku.

Na skraju Polany stoi duży budynek schroniska, a raczej hotelu górskiego, w stylu alpejskim, zbudowanego w 1938 r. W budynku oprócz miejsc noclegowych znajduje się restauracja oraz bufet. Dla niektórych jest to kontrowersyjny obiekt – jego masywna budowla rodem z alpejskich dolin nie dla każdego pasuje do tradycyjnych schronisk tatrzańskich.

Na skorzystanie z darów hotelu jest dla nas za szybko (planowana kawa dopiero na Hali Kondratowej), mijamy więc budynek i udajemy się na polanę. Znajdują się tutaj drewniane stoły i ławy a nawet huśtawka. A przede wszystkim jedna z najpiękniejszych tatrzańskich panoram. W okresie letnim polana jest oblegana przez miłośników krokusów i sesji fotograficznych z fioletowym dywanem w tle.

Jako ciekawostkę warto dodać, że Kalatówki to kolebka narciarstwa w Polskich Tatrach.  Tutaj powstał pierwszy w polskich Tatrach ośrodek narciarski i w 1910 r. odbyły się tu pierwsze w Tatrach zawody narciarskie. Do dzisiaj przyciąga miłośników narciarstwa.

Odcinek trasy: Polana Kalatówki – Hala Kondratowa

Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej; szlakiem prowadzącym przez las schodzimy z wysokości. Po ok. 50 minutach (i stronym podejściu) docieramy na Halę Kondratową, położoną na wysokości 1 333 m npm. Znajduje się tutaj najmniejsze schronisko w Tatrach – dysponuje jedynie dwudziestoma miejscami noclegowymi.

Nieopodal schroniska leżą dwa wielkie głazy, które w 1953 roku oberwały się z grani Długiego Giewontu, jeden z nich zatrzymał się w środku budynku.

Hala Kondratowa

Hala Kondratowa znana była również jako miejsce wypasu owiec, z licznymi bacówkami i szałasami. Obecnie stanowi popularne miejsce wśród turystów o różnym stopniu zaawansowania górskiego.

Prowadzą stąd popularne szlaki: na Czerwone Wierchy oraz na Giewont. Jest też doskonałym celem samym w sobie – zachwycające widoki na stoki Długiego Giewontu, masyw Kopy Kondrackiej a na dalszym planie na Kasprowy Wierch.

Warto podejść trochę pod górę, by stanąć przed imponującą przestrzenią. Stracić poczucie czasu i obcować z potęgą tatrzańskich szczytów.

Odcinek trasy: Hala Kondratowa – Kuźnice

Żegnamy z żalem Halę i kierujemy w stronę Kuźnic. Powrót dolną częścią Polany Kalatówki zajmie Wam około godziny.

Jak widzicie jest to naprawdę prosta i przyjemna wycieczka. Pozbawiona trudności zapewnia oszałajamiające widoki i możliwość obcowania z tatrzańskimi szczytami.

INFORMACJE O TRASIE

długość proponowanej trasy: 6,9 km
szacowany czas przejścia proponowanej trasy: 3:05 h
suma przewyższeń: 349 m

INFORMACJE PRAKTYCZNE

  • Bilet wstępu do Tatrzańskiego Parku Narodowego:
    – normalny: 7 zł
    – ulgowy: 3,5 zł

  • Do Kuźnic możemy dojechać busem, dorożką lub taksówką. Koszt busa: 4 zł. Nie ma tutaj parkingu dla samochodów. Można go zostawić w okolicy Wielkiej Krokwi lub ronda Jana Pawła II i stamtąd albo pieszo albo busem.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *